Bubu mania
Sowy pojawiają się wszędzie i w każdej postaci - na odzieży, jako broszki, aplikacje, zakładki do książek, na serwetkach itd. Podążając za tą bardzo miłą modą dodaję Bubu do mojej kolekcji pacynek. Tym razem pracując nad "wyrazem twarzy" posiłkowałam się książką Birgitte Krag Hansen "Tiere naturgetreu filzen". Muszę przyznać, że książka stanowi genialną pomoc jeśli chodzi o filcowanie oczu.
sowa bardzo ładna, ale taka trochę straszna :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!