Ikonowego tematu cd...

Dwa razy sprawdzałam czy aby na pewno dziś  11 lutego! Tak szybko przeleciało, dopiero był styczeń a tu już połowa lutego za pasem.
Dowiedziałam się nawet, że 11 lutego to Dzień Wynalazcy, co prawda w Stanach, ale zawsze!
A ja chciałabym wynależć sposób na spowolnienie czasu ;-) bo się nie wyrabiam na zakrętach...
Ciągle mi go brakuje, dlatego efekt mojego zadania lutowego pokazuję tak póżno, osiemnasta już, już... a jak skończę pisanie to będzie pewnie dużo póżniej.
W tym miesiącu zrobiłam coś w rodzaju powtórki z rozrywki. Powtórki bo znowu powstały ikony, albo dokładniej ikonki. W przesyłce z Poznania w zeszłym miesiącu znalazłam trzy deseczki-sklejeczki ;-) i papier o tematyce ikonowej Stamperii +trochę złotego szlagmetalu, które to materiały wykorzystałam do wykonania dzisiejszych ikonek.
W styczniu poszłam na maxa! Postarzyłam deseczkę ze sklejki co by zgubić zupełnie ten mało ciekawy podkład. Robiąc tamtą ikonę miałam już plan co do ciągu dalszego, czyli co zrobić z dwoma następnymi sklejeczkami. Jak za chwilę sami zobaczycie ta styczniowa ikonka była duża, a na ten miesiąc zostawiłam sobie dwie małe deseczki-sklejeczki. A moje myślenie biegło już wtedy w kierunku- jakby tu połączyć te trzy deseczki w całość, w tryptyk? Klasycznego tryptyku z tego zestawu jaki dostałam nie bardzo się da zrobić, ale taki trochę niekonwencjonalny można spróbować poskładać.
Doszłam do wniosku, że jak znowu poszaleję z postarzaniem, to przegadam temat. A co za dużo to niezdrowo;-) Zminimalizowałam środki wyrazu, starając się tylko nawiązać do zeszłomiesięcznej pracy. Efekt moich działań jest taki...










pozdrawiam Maria Ma.ryska Babijew

wszystkie materiały użyte do wykonania pracy można kupić w sklepach stacjonarnym i internetowym w Kreatynie.com w Poznaniu na ul Zeylanda4/2


Wykorzystałam:
papier Stamperii DFGS001
szlagmetal złoty i srebrny penartu
klej do złoceń penartu
deska do ikon, mała

Komentarze

  1. To można to zrobić lepiej? Poprzednia mi się podobała, ale te dużo bardziej ... :) Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. ...zawsze można zrobić lepiej:-)
    fajnie, ze znowu zaliczone!
    z drugiej strony zastanawiam się jak to jest? jak się człowiek napracuje to się tylko podoba a jak wykona zadanie na zasadzie lekko, łatwo i przyjemnie to jest "bardziej" ;-)
    a rybka mi nie pasowała do konwencji więc czeka na ciekawszy, odpowiedniejszy moment.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczne klimaty Maria stworzyła!

    OdpowiedzUsuń
  4. Może ma być lekko i przyjemnie? Takie właśnie robią wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty