Drzwi w pokoju teatralnym

Zdarzyło Wam się z niedowierzaniem pomyśleć "to się nie może udać" kiedy ktoś podzielił się z Wami swoim marzeniem? Mi niestety tak.
Jakieś kilkanaście lat temu moja koleżanka powiedziała z ogromną pewnością siebie, że zostanie na Mazurach i stworzy galerię z pensjonatem. Byłyśmy wtedy studentkami, z mnóstwem życiowego entuzjazmu za to bez większych oszczędności i doświadczenia. W mojej głowie oprócz zachwytu pojawiło się milion "ale" i wielkie niedowierzanie. Spotykałyśmy się na przestrzeni lat i dowiadywałam się jakie są kolejne etapy realizacji tego planu. Tych lat było naprawdę sporo i za każdym razem myślałam "no dobrze, jest stara chata z cudownych belek, ale przecież z tego nie da się zrobić pensjonatu" - i chata lądowała na podwórku, po czym przeszła transformację w dom. Były też cudowne drzwi, dzięki którym pojawił się ktoś wyjątkowy. I tak za każdym razem. Moja koleżanka ze swoim partnerem zrealizowali wszystko od A do Z pracując w swoim tempie . To miejsce istnieje, tętni życiem i rozwija się: http://przechowalniamarzen.com/
W tym samym czasie ja zmierzyłam się z własnymi marzeniami w jakiś arogancki sposób zakładając, że moja inwestycja jest bezpieczna i pewna w realizacji. Po sześciu latach znalazłam się w punkcie wyjścia, a jednak z ogromnym kapitałem. Tym zasobem jest doświadczenie i umiejętność inspirowania innych. Wiem już na pewno, że nie ma rzeczy niemożliwych, wszystko się może udać i jest mi niezmiernie miło powtarzać to moim kursantom. Uda Ci się :)!
Nawet tak doświadczeni animatorzy jak Ambientówka przyjęli moją propozycję warsztatów integracyjnych z małym niedowierzaniem. A gdzie przykłady, co mamy robić, ja nie umiem ... Tymczasem po 2 godzinach, które minęły jak kilka minut ... powstały ośnieżone miasteczka.


Zapraszam na kreatywne zajęcia w styczniu, przed nami jeszcze kilka miesięcy długich wieczorów: http://www.kreatywnie.com/?t=terminarz

Pozdrawiam Was serdecznie, Dorota





Komentarze

  1. dziękuję za tego posta - faktycznie daje wiarę w to, że marzenia można zrealizować, nawet najbardziej niewykonalne :)

    Pozdrawiam i w nowym roku wybieram się do Pani na nowe zajęcia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za ciepłe słowa i do zobaczenia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty