Pierwsza dama

Na styczniowym szkoleniu z malowania dekoracyjnego wolałam zrobić koguta. W związku z czym pozostało mi tylko obserwować koleżanki jak radzą sobie z damą - mam wrażenie, że ulubionym projektem maestro Nicolasa. Formatki do mnie dojechały, nasza dzielna praktykantka Marta je dla mnie przygotowała - nie pozostało więc nic innego jak się za nie zabrać. Dokładnie przeanalizowałam notatki i fotografie, w sumie starałam się nimi zainspirować, ale pierwsza dama, która powstała to jednak więcej niż tylko inspiracja - chwilowo to naśladownictwo stylu mojego nauczyciela. Mam nadzieję, że po kilkunastej lub kilkudziesiętnej zacznę tworzyć własne :).
Kreatywnie.com Poznań

Komentarze

  1. A ja już oczami wyobraźni widzę ją ubraną w kolory i wzory inspirowane strojem regionalnym, być może nawet wielkopolskim :)
    Bardzo wdzięczny obiekt do zabawy...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, super pomysl - mam serwetki kaszubskie ... :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty