Antykwariat


Wymyśliłam gotyckie pismo, pożółkłe strony, ślady użytkowania, osobiste notatki na marginesach i stemple. Poszukiwania twórczego materiału zaprowadziły mnie do antykwariatu. Idąc tam z prośbą o bardzo starą książkę, którą mogłabym porwać, zgnieść katki, pobrudzić je i ponownie posklejać liczyłam się conajmniej z odmową :). Okazuje się jednak, że jest literatura, którą z ulgą można przeznaczyć na upcykling - traktat ekonomiczny z czasów Księstwa Warszawskiego wydany jako załącznik do jakiejś broszury. Antykwariusz zainkasował okrągłe 1 zł, a ja zyskałam materiał do kolejnych projektów. Poniżej jeden z nich - stone art, rusty powder i powertex. Przy okazji odkryłam, że rusty powder z powertexem idealnie nadają się jako klej do papieru, który zyskuje dzięki nim po jakimś czasie idealnie rdzawą barwę...
Wkrótce warsztaty, przed Wami bardziej lub mniej abstrakcyjne projekty kamienne na bazie powertexu, już teraz jestem ciekawa Waszych pomysłów: http://www.kreatywnie.com/?t=page&s=1&d=398

Pozdrawiam Was serdecznie, Dorota z Kreatywnie.com



Komentarze

Popularne posty