Jeden dzień

Dzięki uprzejmości mojego męża i teściów dostałam w domu jeden dzień "urlopu" na wyjazd do Poznania, zamknięcie się w pracowni i nadgonienie zaległych zawodowych pomysłów i obowiązków.  Każda "młoda" mama wie jakie to wyzwanie wyjechać z domu, kiedy kilkumiesięczny maluch macha rączkami na Wasz widok, ale udało mi się nie popłakać :) i w 100% skorzystać z wolnego czasu. Pracuję, maluję, suszę, fotografuję, piszę, wymyślam ... A tu pierwsze efekty, kolejny kolaż, tym razem o tematyce "szyciowej".


Kreatywnie.com Poznań, św. Czesława 12

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty