Kreatywne fartuchy

Od dawna marzyłam o własnych firmowych fartuchach. Na każdych warsztatach są wręcz niezbędne, a byłam zdana na fartuszki zakupione u producentów naszych preparatów. Każde zdjęcie z zajęć przypominało mi o tym, że powinnam w końcu zadbać o własne logo. Sprawa jednak trochę przerosła moje możliwości czasowe, a przede wszystkim również finansowe, bo zamawianie np. wyszywanych 10 sztuk wiąże się z bezsensownym kosztem.
W końcu kupiłam kilka pięknych surowych bawełnianych fartuchów o fakturze materiału przypominającej drelich. Kiedy już leżały w pracowni zmobilizowałam się do ruszenia głową i ... ta dam, już są gotowe. Wystarczyło użyć transferu, kleju do tkanin i poprosić panią Basię o pomoc w wytrawianiu i przyklejaniu :). Planuję jeszcze ozdobić je szablonami olejnym sztyftem, który po wyschnięciu można prać. W każdym razie cieszę się, że się udało. Już mam pomysły na kolejne warianty.
Kreatywnie.com Poznań







Komentarze

  1. Wspaniały pomysł z fartuszkami, realizacja jeszcze lepsza. Aż żal będzie brudzić je farbami, no ale po to są.
    Pozdrawiam Teresa

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty