Polsko Niemieckie Targi Bożonarodzeniowe - Frankfurt nad Odrą 2010

Bez komentarza.
Kein Kommentar.
No comments.











Kreatywnie.com Poznań

Komentarze

  1. No to się dowiedziałam...pisz kobieto!!! Źle/dobrze/ chała/kiszka strasznie ciekawa byłam Waszych wrażeń po tych targach...i jak nic nie wiedziałam tak nie wiem:((Pooowiedz...

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaa, już wiem wszystko, zdjęcia nie chciały mi się wcześniej uruchomić...choinka za 2 ojro +rura od odkurzacza w ...dziurkę od nosa i już można świętować...suuuper;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Po zdjęciach widać, że klientów dowaliło

    OdpowiedzUsuń
  4. hm.....na pewno trafiliście na właściwą imprezę? ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. no nie od dziś wiadomo, że Niemcy to baaardzo praktyczny naród ;)

    pokażcie lepiej wasze stoisko! :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy słoik stojący obok przecudnej urody choineczki też był na sprzedaż? MASAKRA jakaś! Nopisz koniecznie relację co i jak. Teraz wszyscy ciekami jesteśmy...

    OdpowiedzUsuń
  7. Za samo wczesniejsze spakowanie sie i wyjazd z targow grozi nam kara pieniezna. Zanim nie wyjasnie tego nieporozumienia jakim byla impreza o powyzszej nazwie z prezesem targow nie moge nic komentowac. Ogladajcie uwaznie zdjecia i wyciagnijcie wnioski :).
    D.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wniosek jest jedynie słuszny, pomyliłyście targi!!! Przecież w tradycji Bożego Narodzenia nie ma makaronowych potraw, wyprzedaży chińskich portfeli, Niemcy nie świętują przy rurach wraz z akcesoriami..i co z tego, że był fotograf, skoro zabrakło mikołaja???Chinka to niemiecka tradycja!!! A i prawdziwej choinki nie było!!!Dawaj tu tego prezesa, jakby co zrobimy mu taki blitzkrieg, że się nauczy krzyżak jeden organizować targi BOŻONARODZENIOWE!!!;))

    OdpowiedzUsuń
  9. Tjjja, fotki mówią za wszystko.

    OdpowiedzUsuń
  10. ło matko. obraz nędzy i rozpaczy.
    trzymam kciuki za pomyśle wyjaśnienie tego nieporozumienia

    OdpowiedzUsuń
  11. No i rozmowy z szefostwem targow zakonczone. W rozmowie na temat naszego udzialu dowiedzialam sie, ze mialysmy po prostu nieodpowiedni towar i na dodatek zle wyeksponowany. Fakt, nie mialysmy nic za 1 EUR :). Jednak otrzymalysmy rabat - co zrozumialam jako chec zamkniecia nam buzi lub uznanie bledu? Mam nadzieje, ze ten post bedzie sie wysoko wyswietlal i posluzy zastanawiajacym sie nad udzialem jako pomoc w decyzji :). W kazdym razie Pani z Frakfurtu werbujacej artystow na poznanskim festiwalu w tym roku nie widzialam ...
    D.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdjęcia mówią same za siebie. Cóż... opinia idzie w świat. Wiadomo czego unikać:(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty